Skuteczne receptury na myszy i szczury
Gdzie my tam one, tak bardzo nas kochają,
W naszych posiadłościach rodziny zakładają,
Chociaż do przeróżnych zaglądać lubią miejsc,
Rzadko chcą się spotkać z nami „face to face”.
W ich zachowaniu za grosz jest kultury,
To zmora za sąsiada mieć myszy i szczury!
A gdy przez nocne piski spać nie możemy,
Na jedzeniu zaś ząbków ślady odnajdziemy,
Kiedy pogryzione ujrzymy przewody,
A w kącikach ścian maleńkie odchody,
Swej głowy w piasek więcej nie chowajmy,
Zacznijmy działać, na cuda nie czekajmy!
Jeżeli gryzoni nie chcemy mieć plagę,
Do ładu i porządku przykładajmy wagę.
Niezjedzonych resztek w mig się pozbywajmy,
Dziury i szczeliny gipsem zalepiajmy.
Dobrą inwestycją jest obecność kota –
Strach przed nim czuje cała „szara hołota”.
Jak głoszą wciąż żywe mądrości ludowe,
W szafach wykładajmy mydła lawendowe.
Ponadto, by odstraszyć tę wstrętną zwierzynę,
Po kątach rozłóżmy spleśniałą cytrynę.
Od liści pomidorów szkodniki te stronią
I nie przepadają za miętową wonią!
Choć powyższe metody zaiste skutkują,
Gdy ich plaga nadejdzie, nas nie uratują.
Więc gdy problem mamy, się nie patyczkujmy,
Strategię obmyślmy i zaatakujmy!
Cierpliwość w tej walce jest jednak wskazana-
Nie bitwa, lecz wojna ma być przez nas wygrana!
Jeśli z gryzoniami chcemy się rozprawić,
Możemy wzdłuż ścian pułapki rozstawić.
Na haku wbijamy kiełbasę lub ser,
Na wroga czekamy, by wyszedł na żer!
Kiedy się złapie, sukces otrąbiamy,
Następnie znowu pułapkę zakładamy.
Skutecznym rozwiązaniem są łapki lepowe,
Klejem nasączone pudełka kartonowe.
Gdy ciekawski gryzoń na lep ten stanie,
Tak łatwo się z niego już nie wydostanie!
Na heroiczny czyn się wtedy zmuszamy,
Pułapkę z intruzem z dala wyrzucamy.
Nie zapominajmy też o żywołapkach,
Z drutu zrobionych metalowych klatkach.
Jak sama już nazwa na to wskazuje,
Nie zabija wroga, lecz go wyłapuje.
Pamiętajmy jednak, by ją dobrze ustawić
I o przynęcie, by gryzonia zwabić!
A gdy prześladowców mamy ilość mnogą,
Przeróżne trutki na pewno nam pomogą!
Do wyboru są płyny bądź granuleczki,
Saszetki z pastą lub woskowe kosteczki.
Gdy paszy ubędzie, w mig ją dosypujmy,
A martwe sztuki czym prędzej wyłapujmy!
Dla wszystkich wojowników istotna rada,
Mądry Polak w karmikach truciznę wykłada.
Dba o bezpieczeństwo swoje i rodziny,
Nie dopuszcza do trutki domowej zwierzyny.
Bądźmy jak Polak - ten mądry fachura,
Wygońmy z naszym domów i mysz, i szczura!
„Utwór objęty prawami autorskimi. Kopiowanie, powielanie i wykorzystanie części lub całości utworu, w formie elektronicznej lub jakiejkolwiek innej, bez zgody autora zabronione.”
Autor: Mariusz Ziomek