23 czerwiec 2021
Upał
Upał wszędzie, sucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
Mówcie czegóż to pragniecie?
Pewnie grządki podlać chcecie…
Chociaż skwar teraz zwycięża,
Roślinom wody brakuje,
To im życie uratuje,
Zakup porządnego węża!
Weźmy sprawy w swoje rączki,
I niech potem nikt nie płacze,
Że zapomniał szybkozłączki.
A kto rzeczy tych nie kupi,
Ten zaiste się wygłupi…
Upał wszędzie, sucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
Kiedy żar się leje z nieba,
Zaopatrzmy się w konewki,
Upały to nie przelewki,
Roślinom wody potrzeba!
„Utwór objęty prawami autorskimi. Kopiowanie, powielanie i wykorzystanie części lub całości utworu, w formie elektronicznej lub jakiejkolwiek innej, bez zgody autora zabronione.”
Autor: Mariusz Ziomek