Jak przedłużyć sezon ogórkowy?
W lecie, gdy Polak jedzie na wczasy,
Ogrodnik ma żniwa i robi zapasy!
I chociaż to czas jest urlopowy,
o On ma swój, sezon ogórkowy!
Każdy właściciel warzywnej rabaty,
Skarby natury zanosi do chaty.
Tam zaś pyszności robi bez liku
I je zamyka, na zimę, w słoiku.
Niestety okres ten nie trwa wiecznie,
Trzeba się spieszyć i to bezsprzecznie!
Dziś zatem pragnę Wam radą służyć,
Jak ogórkowy sezon przedłużyć?
Żaden nie przetrwa tego ogórek,
Gdy mu żar z nieba pali mundurek.
Więc jeśli nie chcemy jego żółknienia,
Dajmy mu pić i troszeczkę cienia.
Ogórki lubią być dopieszczone,
Inaczej pomyślą, że lato skończone.
Aby nie chciały przedwcześnie chorować,
Trzeba codziennie je pielęgnować!
Ogórki zraszamy, to nie jest mitem,
Nim słońce wstanie, już bladym świtem.
Bo wtedy wypiją, ile im trzeba,
Reszta zaś wody wróci do nieba.
Chore ogórki to problem nie lada,
Mączniak rzekomy za to odpowiada!
Niechaj nam zatem, ta rzecz nie umyka,
Że najważniejsza - profilaktyka!
Wielkie mączniaka ogarnie zdziwko,
Kiedy zmieszamy serwatkę i piwko.
A gdy miksturą spryskamy krzaki,
Nie będzie groźny, już dla nich taki!
Lecz jeśli na grządce jednak zagości,
Pora się złapać ostateczności!
I fungicydem go potraktować,
Czytając wcześniej jak go stosować!
Dla wszystkich ważna jeszcze nowina,
Bo kiedy owoc już wyda krzewina,
Wprawny ogrodnik ogórki zrywa,
Kiedy po nowiu księżyca przybywa!
A gdy nam zginą ostatnie krzaki,
W spiżarni naszej wciąż będą braki,
Na grządce jeszcze cukinia czeka
I idealnie pasuje do weka!
„Utwór objęty prawami autorskimi. Kopiowanie, powielanie i wykorzystanie części lub całości utworu, w formie elektronicznej lub jakiejkolwiek innej, bez zgody autora zabronione.”
Autor: Mariusz Ziomek