Pszczoły w ogrodzie i w życiu człowieka | Blog Sklepogrodniczy.pl

Pszczoły zawsze były ważną i nieodzowną częścią ekosystemu. Miliony lat ewolucji sprawiły, że współzależność między roślinami a zapylaczami wykluczyła brak któregokolwiek z nich w ekosystemie. Większość kwiatów ze względu na swoją wielkość i strukturę przystosowała się do zapylania przez pszczoły. Z drugiej strony pszczoły przystosowały się do jak najlepszego wykorzystania źródeł pokarmu kwiatowego. W ten sposób tworzy się cykl dobowy pszczół dostosowany do rocznego rytmu kwitnienia. Możemy to zaobserwować zarówno w klimacie europejskim, jak i tropikalnym, gdzie występują pory suche i deszczowe. Jednak wraz z rozwojem cywilizacji ta harmonijna symbioza jest stopniowo zniekształcana przez zmiany środowiskowe wywołane obecnością człowieka. W ostatnich latach zmiany te posunęły się tak daleko, że zagrażały przetrwaniu pszczół.

Mając na uwadze ochronę owadów zapylających, w artykule tym omawiamy znaczenie pszczół w ogrodzie, poruszamy aspekt „pszczoły a stosowanie nawozów” oraz „pszczoły a opryski”. Ze względu na porę roku wspominamy też o prozdrowotnych właściwościach miodu – miód jesienią jest jak najbardziej wskazany. Tym bardziej, że „miód na odporność” to informacja przesyłana od pokoleń. 

Pszczoły – owady pożyteczne

Pszczoły miodne (Apis mellifera) pochodzą z tropikalnej Afryki. Stamtąd rozprzestrzeniły się po całej Europie i Azji, gdzie przystosowały się do życia w zmiennych warunkach pogodowych i różnych temperaturach.

Pszczoła-robotnica waży od 100 do 120 mg. Tak więc 10 000 pszczół waży około 1 kg. Robotnice osiągają zwykle długość 12-16 mm (w zależności od rasy i warunków rodzinnych) - matki i trutnie są dłuższe i cięższe. Samce ważą 260-280 mg i mierzą 15-17 mm długości, a samice ważą 200-280 mg i osiągają długość do 25 mm.

W zależności od sezonu i stanu owada w pszczelim gnieździe może być od 30 000 do 50 000 robotnic. Dzięki zabiegom pszczelarskim taka rodzina może powiększyć się do 60 tys. W przypadku pszczół włoskich jest to nawet 80 tys. Okresowo w ulu pojawiają się również trutnie. Zwykle jest ich setki, ale mocne rodziny mogą „wyprodukować” od 1000 do 3000 samców. Zimą zmniejsza się liczba pszczelich rodzin do poziomu 10-25 tys. Owady tworzą wówczas kłąb zimowy.

 

Pszczoły - Sklepogrodniczy.pl

Historia pszczoły: co było pierwsze – pszczoła czy kwiat?

Słynny dylemat przyczynowo-skutkowy „jajko czy kura?” można odnieść do pszczół tworząc pytanie „co było pierwsze: pszczoła czy kwiat?”

Poprzez analizę porównawczą anatomii i genomu tkwiącego w bursztynie naukowcy doszli do wniosku, że pszczoły wyewoluowały z drapieżnych os z rodziny grzebaczowatych (Sphecidae), zbierających ciała swoich ofiar do podziemnych gniazd i tam je przechowujących. Najprawdopodobniej ich pożywieniem były owady, które pobierają pyłek. Możliwe, że ofiary mogły mieć w sobie składniki odżywcze wpływające na lepsze zdrowie kolejnych pokoleń drapieżników, a tym samym na ich przetrwanie oraz – pośrednio – określające preferencje żywieniowe. Wraz z kolejnymi pokoleniami coraz więcej os zaczęło przechodzić na dietę wegetariańską, spożywając pokarm swoich ofiar, czyli pyłek. I tak, przed okresem Kredy Dolnej, pojawiły się pierwsze znane nam pszczoły.

Można więc przyjąć, że najpierw pojawił się kwiat, ale to dzięki koewolucji pszczoła-roślina, mamy aż tyle ich gatunków.

Jak długo żyją pszczoły?

To zależy od funkcji, które pełnią. Najdłużej żyje matka, bo nawet do 6 lat w warunkach naturalnych (w tym przypadku literatura nie podaje jednoznacznej odpowiedzi, czasem 4 lata, a raz około 8 lat). W pasiekach królowe są zwykle eliminowane po jednym sezonie. Czas życia robotnic jest natomiast różny – w zależności od pory roku, w jakiej się wygryzły (narodziły, a konkretniej wydostały z komórki po przepoczwarzeniu). Pszczoły pojawiające się jesienią, nazywane zimowymi, mają odbudować rodzinę wiosną. W związku z tym żyją do sześciu miesięcy (zimą matka nie czerwi, w ulu nie ma nowych owadów). Tymczasem czas przeżycia robotnicy w porze ciepłej, ze względu na to ciężką pracę, jest znacznie krótszy i wynosi tylko około 38 dni.

Życie trutnia byłoby bajkowe, gdyby nie kopulacje, po których niestety ginie… a jeśli taki samiec przeżyje w gnieździe do jesieni, robotnice wyrzucą go z gniazda. Wbrew pozorom nie jest to wymarzona sytuacja dla trutnia, ponieważ na zewnątrz samiec pszczoły umiera z powodu niezdolności do samodzielnego wyżywienia. Z kolei truteń, który nie kopulował i pojawił się wiosną, może przeżyć trzy miesiące.

Na tym kończymy część pierwszą artykułu. Przejdźmy do części kolejnej – z punktu widzenia Ogrodnika – zasadniczej: o roli pszczołach w ogrodzie.

Znaczenie pszczół w ogrodzie

Od dawna dostrzega się zalety pszczół w rolnictwie, ale niewiele mówi się o ich roli w przyrodzie. Należy zatem podkreślić, że ekonomiczna wartość zapylania pszczół przewyższa produkcję rolną. Pszczoły zapylają wszystkie rośliny, nie tylko uprawy. W przypadku drzew owocowych, gdzie główną wartością są owoce, jedynym sposobem na zwiększenie plonów jest zapylanie przez owady. Wszystkie inne zabiegi stosowane po zapyleniu, takie jak stosowanie regulatorów wzrostu, herbicydów, fungicydów czy insektycydów, mają charakter wyłącznie leczniczy. Ważną rolą pszczół jest również zapylanie rodzimych gatunków roślin, które stanowią pokarm dla dzikich zwierząt. Robotnice są więc niezbędne do prawidłowego funkcjonowania ekosystemu.

Właściwe zapylanie roślin przez pszczoły to jedyny sposób na zachowanie bioróżnorodności, tak ważnej dla normalnego funkcjonowania ekosystemów. Znaczenie pszczół w ogrodzie nieustannie wzrasta, ponieważ środowisko ulega stopniowej degradacji, zanika coraz więcej gatunków flory i fauny, a  zapylanie roślin przez pszczoły utrzymuje tę równowagę. Praca pszczół pozwala kontrolować erozję gleby, poprawia stan środowiska, a tym samym wpływa na jakość życia człowieka oraz – pośrednio – przyczynia się do zwiększenia dochodów rolników.

Pszczoła jest niezastąpiona. Spośród wszystkich owadów, w tym innych zapylaczy, ma swoje charakterystyczne i unikalne cechy. Jednym z nich jest „wierność kwiatowa”, czyli zbieranie pokarmu przez roślinę do końca kwitnienia. Inną ważną cechą jest hibernacja pszczół, która umożliwia zapylanie roślin wczesną wiosną, kiedy innych owadów jest bardzo mało. Możliwość „tresowania pszczół” to bardzo ważna zaleta, ilość pszczół w okolicy można regulować nie tylko transportując gniazda, ale można również „naprowadzać” na konkretne miejsce, niektóre rodzaje roślin.

 

Czy wiesz, że... pszczoły to alkoholiczki?

Tak bardzo upodobały sobie napoje alkoholowe, że za jednym posiedzeniem mogą wypić równowartość 10 litrów wina wypitych przez człowieka. Ponadto mogą spożywać czysty etanol, czego nie potrafi żadne inne zwierzę. W związku z tym są organizmami modelowymi w badaniach nad alkoholizmem.

Pijana pszczoła – zatrucie alkoholem u pszczół

Pszczoły po zatruciu alkoholem mają problemy z motoryką, orientacją, uczeniem się i przetwarzaniem informacji. W rezultacie spędzają mniej czasu na lataniu, chodzeniu, tańcach werbunkowych (mowa pszczół), wymianie pokarmu i higinie. Kiedy pszczoły mają do wyboru syrop cukrowy z alkoholem i tym podobne, ale bez alkoholu, zawsze wybierają pierwsze. Organizmy pszczół nie reagują dobrze na etanol, a ze względu na wspomniane objawy zatrucia mają trudności z powrotem do ula i często giną na polu. Ponadto niektóre pszczoły wykazują agresję po wypiciu alkoholu.

Trzeźwe pszczoły nie znoszą zapachu alkoholu i atakują pijących pszczelarzy. Ponadto, odrywają nogi i wyrzucają z ula zbieraczki, u których wychwycą zapach napoju wyskokowego. Pszczoły pod tym względem to prawdziwe hipokrytki.

Pszczoły a opryski

Pestycydy w środkach owadobójczych są śmiertelne dla pszczół i innych pożytecznych owadów. Należy o tym pamiętać, ponieważ całkowite wyginięcie pszczół oznacza również zagłodzenie i wyginięcie człowieka (najgorszy scenariusz). Bez pszczół nie byłoby zapylenia, a bez zapylenia nie byłoby warzyw i owoców. Stosowanie oprysków w niewłaściwym czasie przyczynia się do śmierci pszczół. Dlatego tak ważne jest planowanie zabiegów fitosanitarnych z myślą o bezpieczeństwie zapylaczy. Innymi słowy pszczoły a opryski nie współgrają ze sobą!

Opryski są objęte specjalnym i zmienionym prawodawstwem europejskim, zgodnie z którym środki ochrony roślin są stosowane wyłącznie w taki sposób, aby nie narażać zdrowia ludzi, zwierząt lub środowiska.

W celu ochrony pszczół wprowadzono zasady i terminy kiedy stosowanie nawozów i innych środków ochrony roślin jest bezpieczne dla pszczół. Etykieta zawiera informacje o tym, co nazywa się okresem prewencyjnym, dlatego ważne jest, aby szczegółowo zapoznać się z pełnym tekstem etykiety pestycydu.

Opryski nie są możliwe podczas tzw. lotu pszczół, który trwa od świtu do zmierzchu, czyli od 6:00 do 18:00, ale eksperci zauważają, że poranne godziny stosowania oprysków nie są tymi odpowiednimi. Wszystko dlatego, że klimat się ociepla i pszczoły mogą pojawić się w ogrodzie nawet przed 6 rano. W związku z tym najlepiej opryski wykonywać wieczorem, gdy słońce już zajdzie, czyli o porze dnia, kiedy to w naszym ogrodzie nie pojawią się żadne owady zapylające.

Niestety czasami rolnicy czy ogrodnicy nie przestrzegają tych zasad i spryskują rośliny w ciągu dnia, gdy pożyteczne owady są najbardziej aktywne.

Nawet zabiegi produktami bezpiecznymi dla pszczół lepiej przeprowadzać nocą, kiedy owady zapylające już nie latają. Jeśli inne pszczoły tylko poczują zapach fungicydów lub nawozów od zbieraczek - takowe nie dostaną się do gniazda i umrą.

Pszczelarze zalecają opryskiwanie z odległości co najmniej 20 metrów od ula.

Okres prewencji jest określany dla każdego środka oddzielnie, gdy jest on zarejestrowany przez producenta i może trwać godzinę lub kilka godzin, a nawet dzień lub dłużej. Zanim produkt zostanie wprowadzony na rynek, musi przejść szereg przeglądów i testów w celu uzyskania zatwierdzenia. Przestrzeganie zaleceń producenta pod tym względem jest szczególnie ważne. Jeśli pszczoła wejdzie w kontakt ze skażonym nektarem, może przenieść go do ula, wówczas cała rodzina może zostać zatruta. Ponadto, jeśli pszczoły zostaną pokryte szkodliwym zapachem, mogą zostać niewpuszczone nie do ula i umrą.

Zanim zaczniecie pracować, upewnijcie się, że w uprawie nie ma owadów zapylających!

Zatrucie pszczół - Sklepogrodniczy.pl

Pszczoły a stosowanie nawozów

W ciągu dnia nie są dozwolone żadne zabiegi chemiczne, z wyjątkiem nawożenia dolistnego nawozami lub odżywkami. Ze względu na swoją specyfikę tj. skład chemiczny, sposób i termin stosowania, z nawozami mineralnymi nie należy obchodzić się tak samo jak ze środkami ochrony roślin. Niskie ryzyko zatrucia sprawia, że nawozy mineralne nie podlegają szczegółowym badaniom ekologicznym i toksykologicznym wymaganym dla środków ochrony roślin, zwłaszcza insektycydów. W przypadku nawozów mineralnych okres prewencji nie jest określony. Dostarczając roślinom nawozy, zasadniczo hodujemy mikroorganizmy w glebie, aby zamienić materię organiczną w pokarm dla roślin. To właśnie „żywa gleba” jest podstawą utrzymania dogodnych dla pszczół miejsc.

Najlepszym i bezpiecznym nawozem naturalnym jest kompost. Jeśli nie macie własnego kompostu, możecie kupić naturalny nawóz w sklepach ogrodniczych np. wysokiej jakości bionawóz czy biohumus.

Można więc powiedzieć, że pszczoły a stosowanie nawozów nie wykluczają się wzajemnie, ale lepiej jest stosować nawozy naturalne oparte na składnikach roślinnych.

Pielęgnując rośliny, należy zawsze pamiętać o pszczołach!

Tą sentencją kończymy drugą część artykułu. Ostatnia dotyczy właściwości leczniczych miodu.

Miód na odporność i depresję

Na początek trochę faktów w liczbach.

Pszczoły i liczby – ile miodu z ula?

W ciągu roku pszczoły produkują około 300 kg miodu, wykonując 7,5 miliona lotów zapylających, przy założeniu, że każda pszczoła wróci do ula z jednym kompletnym wolem. W ciągu roku do ula trafia 20-30 kg pyłku.

Oczywiście zależy to od rodzaju odwiedzanego pola, ponieważ każdy gatunek rośliny wytwarza inną ilość nektaru ze zmiennymi stężeniami cukru. Na przykład pszczoły muszą odwiedzić 8 500 000 kwiatów, aby wyprodukować jeden kilogram miodu akacjowego.

Pszczoły odwiedzają średnio 10 milionów kwiatów, aby zebrać wystarczającą ilość nektaru do wyprodukowania jednego kilograma miodu.

Pożyteczne mikroorganizmy w jelitach pszczół

Bakterie w naszych jelitach są czasami określane jako drugi mózg, ponieważ bakterie mogą znacząco wpływać na nasze zachowanie. Reagują, gdy czujemy się zestresowani, pomagają zwalczać chorobotwórcze mikroorganizmy i trawić pokarm. Mikrobiom rośnie i zmienia się wraz z nami. Stan flory bakteryjnej wpływa na nasz nastrój – może wywołać depresję lub niepokój. Zdrowa żywność, czyste powietrze i ćwiczenia mają pozytywny wpływ na bakterie w naszych jelitach. Dlatego jeśli mamy gorsze samopoczucie, możemy zacząć od zmiany naszej diety. Ale jeśli to nie pomoże, skonsultujmy się ze specjalistą (niestety depresji nie da się wyleczyć spacerem, słońcem czy czekoladą).

Pszczoły w jelitach mają bakterie kwasu mlekowego Lactobacillus i bifidobakterie. Dokładny skład bakterii przewodu pokarmowego pszczół miodnych zależy od gatunku rośliny, z której uzyskano nektar. Ostatecznie drobnoustroje można znaleźć również w miodzie. Sekwencjonowanie 16 genów RNA ujawniło różnice we florze jelita środkowego, jelita krętego i odbytnicy. W porównaniu do starszych pszczół robotnic jelita środkowe larw i pszczół, które właśnie zostały ugryzione, nie zawierały żadnych bakterii. Co ciekawe, główny pokarm pszczół zawierający bakterie kwasu mlekowego, czyli chleb pszczeli (pierzga), różnił się istotnie w grupie szczepów bakteryjnych w porównaniu z tym w jelitach pszczół. Najprawdopodobniej żywność ta nie jest tym, z czego owady pozyskują mikrobiom.

Dobroczynne działanie bakterii przejawia się nie tylko wspomaganiem trawienia pyłków (pożerają enzymy bakteryjne na zewnątrz) i cukrów czy wydzielaniem użytecznych substancji chemicznych, ale także tworzeniem biofilmu.

Biofilm to struktura składająca się z mikroorganizmów i ich wydzielin, które powstają między granicami faz. Jest również znany jako błona biologiczna. Jego gęsta, żywa struktura i wydzieliny utrudniają przedostawanie się obcych mikroorganizmów. Biofilm, który tworzy się w jelitach pszczół, utrudnia zagnieżdżanie się zarodników Nosema (wywołujących chorobę pszczół dorosłych).

 

Miód na odporność - Sklepogrodniczy.pl

Miód jesienią – sprawdzona recepta na odporność

Miód to sprawdzona recepta na odporność. Najbardziej znany babciny przepis łączy w sobie trzy superfoods polskiej kuchni – ocet jabłkowy, miód i czosnek. Taki „lek” może pomóc w walce z przeziębieniem.

Tak naprawdę nie ma jednego przepisu na tę zdrową mieszankę. Możemy dodać mniej lub więcej czosnku, ale ilość miodu do octu powinna wynosić 1:1.

Na przykład: pół szklanki miodu, pół szklanki octu i 5 ząbków czosnku. Nie warto przygotowywać dużej ilości tej mikstury, ponieważ można przechowywać ją w lodówce do 5 dni.

Samo przygotowanie jest bardzo proste. Należy połączyć wszystkie składniki i przelać do szklanego pojemnika. Mieszanina jest początkowo mętna, następnie osiada, tj. rozdziela się na płyn i pianę. Przed spożyciem należy ją wymieszać, aby frakcje ponownie się połączyły. Mikstury nie należy wlewać do słoika z metalową zakrętką, gdyż może korodować w kontakcie z kwaśnym octem.

Jeśli chodzi o dawkowanie to zaleca się pić łyżeczkę rano i wieczorem, najlepiej na czczo. Taka forma naturalnego antybiotyku nie smakuje najlepiej, ale działa! Zwłaszcza na ból gardła.  

Oczywiście miód jesienią można spożywać w innym wydaniu. Jeśli jakikolwiek znacie to podzielcie się nim w komentarzu.

 

To ważne!

Napar z miodem nie powinien przekraczać 40°C, ponieważ w wyższej temperaturze miód traci swoje cenne właściwości. Tak więc gorąca herbata z miodem to zły wybór.

Jak przechowywać miód, aby nie stracił swoich właściwości?

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się czy miód się psuje i po uzyskaniu kilku wyników w wyszukiwarce internetowej, nadal nie wiedzieliście co jest prawdą, a co zakłamaniem? Nic dziwnego - odpowiedź nie jest jednoznaczna.

Miód jest „nieśmiertelny”, ponieważ w przewodzie pokarmowym pszczół znajduje się specjalny enzym oksydaza glukozowa, który może rozkładać glukozę zawartą w miodzie na kwas glukonowy i nadtlenek wodoru. Nadtlenek wodoru pomaga zaś zapobiegać rozwojowi bakterii, wirusów, grzybów i pierwotniaków w miodzie.  

Czynnikiem decydującym o trwałości miodu jest również sposób jego przechowywania.

Chłodne i pozbawione dostępu światła słonecznego miejsce może zapobiec zniszczeniu enzymu wytwarzającego nadtlenek wodoru. Dzięki temu miód zachowuje swoje właściwości bakteriobójcze wobec bakterii lub grzybów, które mogą uszkodzić miód.

Szczelność pojemnika to także istotny czynnik. Miód jest higroskopijny, co oznacza, że ​​sam w sobie zawiera bardzo mało wody (około 18% masy), ale może wchłaniać ją z powietrza. Dzieje się tak, gdy jest przechowywany bez pokrywki lub pokrywka nie jest szczelna. Zwiększenie zawartości wody w miodzie może uszkodzić miód. Podobnie, zbyt wczesne zbieranie miodu z ula, gdy zawiera on zbyt dużo wody (ponad 20%), skróci jego okres przydatności do spożycia.

W tym miejscu warto podkreślić, że wszystkie związki białkowe (tj. enzymy) są rozkładane w wysokich temperaturach (białka ścinają się powyżej 40°C). W wysokich temperaturach ulegają również rozkładowi witaminy termolabilne – czyli na przykład witamina C (dlatego rozpuszczanie tabletek musujących z witaminą C we wrzącej wodzie nie ma sensu).

Ważne jest również przechowywanie miodu w pojemniku z gliny lub szkła a nie metalu. Miód jest kwaśny (pH 3,1 do 6,1) ze względu na obecność kwasów organicznych. Ponieważ kwasy mogą korodować metale, istnieją obawy, że miód będzie również korodował metale. Faktem jest to, że jeśli metalową łyżkę pozostawimy w miodzie na długi czas, będzie miał on metaliczny posmak. Podobnie, przechowywanie miodu w metalowym pojemniku zmieni smak produktu. Z drugiej strony, krótkotrwały kontakt, na przykład w celu wyjęcia miodu ze słoika, nie powoduje korozji łyżki.

Dobrym rozwiązaniem w przypadku miodu jest zastosowanie stali kwasoodpornej. Służy ona do tworzenia urządzeń (osadników, separatorów miodu), z których pszczelarze korzystają na co dzień do długotrwałego kontaktu z miodem.

Reasumując, odpowiedź na pytanie czy miód się psuje brzmi: miód może nigdy się nie popsuć, ale jednocześnie nie będzie miał swojego smaku i tyle właściwości zdrowotnych.

 


*W artykule wykorzystano treści z książki Martyny Walerowicz pt. „365 faktów o pszczołach” - https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/biblioteczka-pszczelarza-z-pasja-ksiazki-pasieki/220-365-faktow-o-pszczolach/2776-parametry-pszczol (dostęp 06.12.2021).