Zbieranie deszczówki to coraz bardziej popularny sposób na świadome i oszczędne gospodarowanie wodą w ogrodzie. Żyjemy w czasach, gdy dostęp do słodkiej wody nie jest oczywistością: często opady są znikome lub ich brak. Do tego dochodzi również aspekt ekonomiczny - woda kosztuje coraz więcej.W związku z tym wiele osób stara się pozyskiwać naturalne jej zasoby. W końcu skoro woda spada z nieba w postaci kropel deszczu, to warto wykorzystać ten potencjał – gromadzić ją i używać w razie potrzeby.
Zbieranie deszczówki – czy warto?
Opłacalność zbiorników na deszczówkę zależy oczywiście od skali opadów oraz indywidualnego zapotrzebowania na wodę w ogrodzie. Można jednak pokusić się o pewne przybliżone obliczenia efektywności. Nie będzie wyolbrzymieniem postawienie tezy, że średnioroczna ilość opadów w Polsce w tym roku wynieść może nawet 900 mm na m2. Co prawda minęła dopiero połowa roku, jednak czerwiec 2020 miejscami był najbardziej wilgotnym czerwcem od 1951 roku. Załóżmy więc, że poprzez dach przechwyci się połowę tej wody, czyli 450mm. Załóżmy również, że dach ma powierzchnię w płaszczyźnie 100m2. Oznacza to, że można zgromadzić 100m2 x 450mm (czyli 0,45m). Wynik to 45m3 wody opadowej uzyskanej za darmo, którą można wykorzystać w dowolny sposób na działce lub w ogrodzie.
Szybko można sprawdzić, ile płaci za wodę i wyliczyć realną oszczędność. W Polsce lekko licząc mogłaby to być kwota – w zależności od regionu – około 700 zł rocznie. Oczywiście przy założeniu, że posiada się odpowiednie pojemniki. Jeśli nawet tak nie będzie i oszczędności nie będą oszałamiające, to po kilku latach zbierania deszczówki, czynność ta przyniesie wymierną korzyść finansową.
Korzyści z posiadania zbiornika na deszczówkę
Powyżej przedstawiono ekonomiczne aspekty odpowiedzi na pytanie „zbieranie deszczówki – czy warto?”, ale wskazać też można trzy inne zalety z nią związane:
Po pierwsze, brak ograniczeń w dostępie do wody podczas suszy – wielu osób mieszka w miejscu, gdzie podczas suszy pojawia się problem w dostępie do wody. Gdy spada ciśnienie wody w kranie, wpierw powinno się ograniczyć nawadnianie ogrodu. Wówczas, posiadając zbiorniki retencyjne z nazbieraną wcześniej wodą, można spokojnie wykorzystać zgromadzone zapasy.
Po drugie, woda z opadów jest lepsza dla roślin od kranówki – deszczówka to woda miękka, która dopiero po kontakcie z glebą i poprzez inne procesy traci swoją naturalną miękkość. Magazynując zapasy wody deszczowej zyskuje się więc lepszą i to w dodatku darmową wodę do podlewania roślin w ogrodzie. Samo nawadnianie deszczówką jest szybkie i łatwe – można wykorzystać do tego hydrofory.
Po trzecie, mniejsze ryzyko podtopień - deszczówka zebrana w zbiornikach na wodę odciąża kanalizację (bo do niej nie trafia). Oznacza to, że w razie intensywnych opadów deszczu, większe ilości opadów pomieszczą się w kanałach burzowych.
Tańszy zbiornik na deszczówkę – Moja Woda
W lipcu ruszył Program „Moja Woda”, który ma zwiększyć ilość osób montujących zbiorniki na deszczówkę poprzez dofinansowanie na ten cel.
Według założeń tego rządowego programu finansującego zbiornik na deszczówkę – Moja Woda każdy właściciel domu jednorodzinnego będzie mógł otrzymać dotację do 5 tys. zł, przy czym nie będzie to więcej niż 80% kosztów, poniesionych po 1 czerwca 2020 r. Pieniędzmi dysponują poszczególne oddziały Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które są bliżej beneficjentów. To one będą przyjmowały od początku lipca 2020 r. wnioski właścicieli domów jednorodzinnych na dofinansowanie na zbiornik wodny.
Wsparcie finansowe można przeznaczyć na zakup, montaż i start instalacji umożliwiającej zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych na terenie działki/domu objętego inwestycją na zbiornik na deszczówkę – Moja Woda. Za otrzymane pieniądze będzie można kupić wszystkie przewody odprowadzające wody opadowe, zbiornik retencyjny podziemny lub nadziemny, oczko wodne, instalację rozsączającą, a także elementy nawadniające lub służące do innego wykorzystania zmagazynowanej wody takie jak pompy do wody.
Nabór wniosków trwa nieprzerwanie okresie od 1 lipca 2020 r. do 31 maja 2024 r. lub do czasu wykorzystania środków. Okres kwalifikowalności kosztów trwa natomiast od 01.06.2020 r. do 30.06.2024 r.– z tym, że zadanie nie może być zakończone przed datą złożenia wniosku. Prośbę o dofinansowanie z Programu Moja Woda trzeba złożyć w wersji papierowej i elektronicznej.
Dofinansowanie na zbiornik wodny – różne projekty
W ramach wspomagania budowy małej retencji uruchomiono kilka projektów krajowych. Oprócz programu priorytetowego „Moja Woda”, niedawno ruszyła realizacja zadań przez samorządy w zakresie retencji wody na obszarach wiejskich. Co ciekawe, część gmin uruchomiła także własne programy dla małej retencji, które po części finansowane są z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Warto więc śledzić informacje w swoim regionie mające na celu dofinansowanie na zbiornik wodny.