Uprawa pomidorów w szklarni – zalety i wady

Największe plony warzyw czy owoców możemy uzyskać pod osłonami – jest to tunel lub szklarnia. Ochrona przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi to jeden z wielu powodów dlaczego wiele osób wybiera właśnie ten sposób hodowli warzyw. Co ciekawe, w Polsce najbardziej popularna jest uprawa pomidorów w szklarni. Zalety, opłacalność oraz poszczególne kroki uprawy pomidorów przedstawiamy w tym artykule.

Uprawa pomidorów w szklarni – krok po kroku

Aby uprawa pomidorów w szklarni przyniosła wysokie plony, powinniśmy zadbać o odpowiednie sadzenie pomidorów, ich pielęgnację, ale także sprawdzić, jaka ziemia będzie najbardziej odpowiadała tym warzywom. Podpowiadamy, jakie czynności należy podjąć i to krok po kroku, aby uprawa pomidorów w szklarni nawet początkującym ogrodnikom nie sprawiła dużej trudności.

Siew, rozsada, pikowanie i sadzenie pomidorów

Pomidory możemy wysiewać w pomieszczeniach już pod koniec lutego lub w marcu. Bezpiecznym terminem wydaje się jednak początek marca. Nasiona wysiewamy płytko i przykrywamy na 0,5-1 cm ziemią. Zaleca się stosowanie żyznego podłoża, na przykład torfu zmieszanego z piaskiem. Można użyć perlitu. Jako pojemniki często używa się multiplatów. Popularne są również rozwiązania prowizoryczne (opakowania po margarynie i jogurcie, gotowe butelki itp. :). Należy pamiętać, że każda doniczka powinna mieć otwory w dnie, nie wpłynie to na drenaż.

Siewki pomidora | Blog Sklepogrodniczy.pl

Kiedy pomidory mają 2 liścienie i 2 liście właściwe można przesadzić je do większych doniczek (pikowanie). Mogą to być doniczki torfowe, które potem wsadzimy do gleby bez wyciągania sadzonek – w ten sposób wzmacniamy roślinę i polepszamy jej ukorzenienie. Jedna uwaga! Takie doniczki nie trzymają dobrze wilgoci. Pilnujmy, aby sadzonki nie miały za sucho. Co jest ważne przy pikowaniu pomidorów? Aby sadzonkę wsadzić naprawdę głęboko. Tylko liście mogą zostać na wierzchu.

Pomidory potrzebują bardzo wiele słońca – nieodpowiednia ilość promieni słonecznych może skutkować wybieganiem rozsady.

Przy uprawie tych owoców wykonujemy jeszcze tzw. „głaskanie pomidorów”. Głaskamy je ręką lub przy pomocy kija. Zabieg przeprowadzamy kilkukrotnie w ciągu dnia. Jego celem jest wysłanie roślinie bodźców stresowych, które dają roślinie sygnał do przyrostu łodygi na grubość kosztem ograniczania wzrostu na długość, a także wzmocnienie samej łodygi.

Gdy roślinki mają ponad 15 cm wysokości, możemy je przenieść pod osłonę. Pamiętajmy o tym, że sadzonki muszą przyzwyczaić do nowych warunków – w tym celu je hartujemy. Jest to konieczny etap, który trzeba przejść, by rośliny przystosowały się do warunków zewnętrznych. Rozpoczynamy go około 10 dni przed zaplanowanym dniem przeniesienia pod osłony.

Hartowanie rozsady to proces rozłożony w czasie polegający na stopniowym wydłużaniu czasu, w jakim rośliny są wystawione na warunki gorsze niż te, w których rosły do ​​tej pory. Hartując pomidory należy pamiętać o dwóch zasadach: sadzonki stopniowo wystawiamy na zmienne warunki atmosferyczne.

Sadzonki uprawia się w szklarni 6-8 tygodni po siewie (powinny mieć już 7-8 liści właściwych).

Wyróżnia się 3 rodzaje uprawy pomidora (uprawa wiosenna, jesienna, przedłużona). Uprawa przedłużona to nic innego jak całoroczna uprawa pomidorów w szklarni, co zajmuje około 11 miesięcy. Pozostałe uprawy uzależnione są od klimatu określonego obszaru Polski.

Dokładne terminy sadzenia i zbioru pomidorów zależą od specyfiki szklarni. Jeśli jest to szklarnia nieogrzewana, pomidory można sadzić w kwietniu, czyli na miesiąc przed rozpoczęciem ich gruntowego sezonu wegetacyjnego. To samo robimy w przypadku zbiorów. Optymalnym miesiącem będzie w tym przypadku wrzesień–październik.

Uprawę wiosenną wykonujemy na początku lutego, ale pod warunkiem, że sadzonki dostały wystarczającą ilość światła w grudniu i styczniu (okres produkcji). Jeśli nie mieliśmy takiej możliwości, posadźmy je marcu (lub nawet początkiem kwietnia. Uprawę jesienną sadzimy między 10 a 25 lipca. Jeśli przekroczymy ten termin, plon będzie zbyt mały – zawiązanych owoców będzie bardzo niewiele. Co prawda, zawiązanie można przyśpieszyć stosując przykładowo Pylicol do pomidorów, jednakże może okazać się to niewystarczające.

Sadzonki pomidora | Blog Skleogrodniczy.pl

Pomidory należy sadzić w 2 rzędach w rozstawie 40–60 cm. Pamiętajmy, że między poszczególnymi rzędami powinien być odstęp 70-90 cm. Rośliny w rzędach powinny być oddalone od siebie o około 40 cm. Dzięki temu pielęgnacja roślin, a także zbiory są znacznie łatwiejsze. Odpowiednie odstępy między roślinami ułatwiają również cyrkulację powietrza w szklarni, dzięki czemu ograniczamy ryzyko wystąpienia chorób grzybowych.

Jeśli szklarnie są umieszczone ze wschodu na zachód, rzędy roślin powinny się przecinać – biec w poprzek – z północy na południe. Dzięki temu każda roślina będzie miała dostęp do jak największej ilości światła, co oczywiście przekłada się na wydajność samej uprawy.

Podlewanie i nawożenie pomidorów w szklarni

Pomidory mają duże zapotrzebowanie na wodę - nie pozwólmy im uschnąć. Ważna jest ilość, ale także jakość wody. Najlepiej używać ciepłej, odstanej wody. Najskuteczniejszym sposobem nawadniania jest zainstalowanie automatycznego systemu nawadniania (metoda kroplowa będzie optymalna). Latem pomidory najlepiej podlewajmy codziennie, a poza „sezonem” ten czas wydłużamy i czynność tą wykonujemy co 4-5 dni (czasem nawet rzadziej).

Uprawa pomidorów w donicach w szklarni wymaga częstszego podlewania. Zasada jest następująca: lepiej podlewać rzadziej, ale obficiej – dawkę i częstotliwość trzeba oczywiście dostosować do warunków.

Pomidory należy też regularnie nawozić. Oprócz nawożenia gleby nawozami organicznymi wskazane jest również stosowanie nawozów mineralnych. Owoce te mają duże zapotrzebowanie na azot, fosfor, wapń i magnez. Wśród mikroelementów bardzo ważny jest również bor. Dobre są nawozy specjalistyczne i wieloskładnikowe z mikroelementami, ponieważ poprawiają wygląd i smak pomidorów.

Jeśli chodzi o wentylację, inwestując pieniądze w szklarnię z poliwęglanu, możemy również sprawić, by okna szklarni otwierały się automatycznie, aby utrzymać odpowiednią temperaturę wewnątrz.

Podwiązywanie pomidorów

Po wykonaniu wszystkich powyższych kroków pamiętajmy, aby odpowiednio podwiązać sznurkiem rośliny do drutu rozciągniętego wzdłuż rzędu. Najlepiej do tego celu użyć zwykły drut stalowy (musi być pokryty warstwą cynku) o średnicy około 4 mm. Przywiążmy jeden koniec sznurka prosto do drutu (około 200 cm nad ziemią), podczas gdy drugi koniec owińmy wokół łodygi.

Pomidory są bardzo wrażliwe – łatwo mogą się połamać.

Okręcanie spiralne jest dobrą praktyką – wówczas struktura rośliny nie jest tak bardzo podatna na uszkodzenia. Łodyga powinna być przywiązana możliwie luźno, aby mogła swobodnie rosnąć. Kiedy roślinie urośnie, łodygę ponownie okręcamy, aby była stabilna. Zamiast okręcania możemy wykorzystać zapinkę biodegradowalną, która równie dobrze zapewnia stabilniejsze i trwalsze umocowanie pędów. Okręcanie jest jednak bardziej popularne.

Szklarnia – ochrona przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi

Pomidory to jedne z najpopularniejszych warzyw uprawianych w szklarniach. Nic w tym dziwnego – owoce te mają długi okres wzrostu i są roślinami ciepłolubnymi, nietolerującymi mrozów. Uprawia się tylko z nasion. Czas produkcji sadzonek to około 6 lub 8 tygodni – w zależności od warunków środowiskowych. W tym czasie należy stworzyć odpowiednie warunki do wzrostu:

  • wysoką wilgotność powietrza,
  • stałą temperaturę,
  • odpowiednią ilość światła.

Sadzenie pomidorów w szklarni znacznie wydłuża okres uprawy i pozwala na uzyskanie efektywniejszych plonów. Poniekąd więc szklarnia to ochrona przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi konkretnej uprawy – w omawianym przypadku pomidorów.

Stworzenie odpowiednich warunków i przestrzeganie zasad uprawy to połowa sukcesu. Właściwa pielęgnacja jest również ważna w okresie wegetacji pomidorów. Do najważniejszych zadań pielęgnacyjnych należy:

  • okrywanie agrowłókniną – w przypadku wystąpienia przymrozków pomidory przykrywamy, ponieważ są to rośliny bardzo wrażliwe na niskie temperatury,
  • ściółkowanie – zmniejsza straty wody, zapobiega wzrostowi chwastów oraz stykaniu się liści i owoców z glebą,
  • odchwaszczanie – jeśli grządki nie ściółkujemy, powinniśmy regularnie (ręcznie) usuwać chwasty,
  • regularne podlewanie – optymalna temperatura wody dla pomidorów to około 14℃,
  • obrywanie pędów bocznych (wilków) oraz dolnych liści – ogranicza wzrost masy wegetatywnej,
  • podpieranie (podwiązywanie) pędów – zapobiega łamaniu się pędów pod wpływem obciążenia obfitymi owocami,
  • nawożenie – pomidory potrzebują wielu składników odżywczych, do ich prawidłowo wzrostu dodatkowe dokarmianie jest niezbędne.

Dobrym sąsiedztwem dla pomidorów są papryka, ogórek i kalarepa. Unikajmy sadzenia ich w pobliżu ziemniaków (zaraza ziemniaczana).
Więcej o tym, jakie warzywa mogą rosnąć obok siebie, przeczytacie tutaj.

Uprawa pomidorów w szklarni – zalety

Uprawa szklarniowa oferuje więcej możliwości niż uprawa na polu, a nawet uprawa w tunelu foliowym. Wiąże się to nie tylko z wydłużeniem sezonu wegetacyjnego i polepszeniem warunków, ale także z bardziej zróżnicowanym doborem odmian. Oczywiście wymagania i sposób pielęgnacji pomidorów nie ulega zmianie.

Pomidor to roślina o dużych wymaganiach cieplnych i umiarkowanych wymaganiach co do wilgotności podłoża i gleby. Na otwartym terenie można ją sadzić tylko w okresie bez przymrozków, czyli od połowy maja do końca września. Uprawa w szklarni może znacznie wydłużyć ten czas – w zależności od tego, czy mamy ogrzewaną szklarnię, a także wystarczającą ilość światła w szklarni.

Uprawa pomidorów w szklarni – zalety tej uprawy można wyliczać przez długi czas, najważniejsze z nich to:

  • ochrona pomidorów przed szkodnikami,
  • ochrona przed opadami deszczu,
  • optymalna wilgotność powietrza,
  • zwiększona ilość zbiorów,
  • wcześniejsze zbiory,
  • krótszy okres wegetacji.

Uprawa pomidorów w szklarni – opłacalność

W obecnych czasach ważną kwestią poruszaną nawet przez specjalistów jest opłacalność uprawy pomidorów. Co prawda najwięcej w polskich szklarniach uprawiamy właśnie pomidorów, jednak koszty produkcji szklarniowej rosną w ostatnim czasie dramatycznie.

Uprawa pomidorów w szklarni

Wszystko dlatego, że wiele szklarni w Polsce opalanych jest miałem węglowym. Jak wiadomo, cena tego surowca niestety stale rośnie. Wzrost ten prawdopodobnie będzie się jeszcze długo utrzymywał - wskazuje na to wiele wskaźników. Ogrzanie szklarni już teraz stanowi około 20-30 % kosztów produkcji szklarniowej.

Alternatywą do uprawy szklarniowej może być tunel foliowy. Oczywiście sprawdzi się on bardziej w przydomowym ogródku niż przy produkcji masowej. Przecież w takim tunelu warzywa możemy uprawiać tylko przez około pół roku. Można więc rzec, że uprawa pomidorów w szklarni – opłacalność jej nadal jest wysoka. Wszystkiego jednak wskazuje na to, że w wyścigu cenowym przebije nas Hiszpania lub Holandia. Popyt mamy duży, jednak koszty mogą przestraszyć niejednego ogrodnika.